Przygotowanie domu na przybycie królika.

                                                             Hej!
Dziś, krótki wpis o tym, co należy przygotować, co kupić oraz co schować :)  gdy w domu zacznie mieszkać królik. Po pierwsze, musicie liczyć się z pewnymi kosztami. Królik potrzebuje sporej klatki, moja Narcysia, która jest miniaturką, ma klatkę o wymiarach 80X50 cm. i myślę, że klatka nie może być mniejsza, bo nasz uszak potrzebuje jednak sporo miejsca. Kolejna rzecz to wyposażenie klatki.
Potrzebujemy poidła, kuwety, miseczki na karmę oraz peletu do wyścielenia dnia kuwety i sporo sianka :). Jeżeli chodzi o sianko może być ono w paśniku ale równie dobrze może wyściełać klatkę i nasz królik będzie się nim objadał kiedy tylko zechce. Oczywiście sianko musi być dobrej jakości, świeże i pachnące, bo to podstawa wyżywienia naszego milusińskiego króliczka. Po drugie, potrzebujecie zabezpieczyć dom przed niszczycielskimi zapędami króliczych zębów. Wszystkie kable, rzeczy do których królik mógłby dosięgnąć należy zabezpieczyć, bo wiadomo, że będziemy wypuszczać króliczka z klatki a nie chcemy chyba ponosić niepotrzebnych strat. Powiem Wam w sekrecie, że ja na początku nie do końca się tym przejęłam i straciłam ładowarkę do telefonu a moja siostra ulubioną piłkę gimnastyczną.Cóż, najlepiej uczymy się na błędach. Jeżeli chodzi o wypuszczanie króliczka z klatki, to uważam, że należy to robić codziennie przynajmniej na  2-3 godziny.

🐇 Ja wykorzystuję ten czas  na zabawę z Narcysią, i szkolenie jej tzn. uczenie jej sztuczek ale o tym opowiem w innym wpisie

😊. Kolejne rzeczy jakie należy zakupić to rzeczy do pielęgnacji: szczotka do czesania, cążki do obcinania pazurków a także smycze i szelki - jeżeli chcemy wychodzić z uszakiem na spacerki. Taki spacer z królikiem to niezwykła frajda ale radzę Wam nie wypuszczać smyczy z rąk, sama musiałam gonić po całym podwórku Narcysię gdy na chwilę smycz wypadła mi z dłoni. No, ale się udało. Pamiętajcie też o psach, mogą Wam wystraszyć niepotrzebnie królika więc lepiej wychodzić z nim w spokojne, bezpieczne, pełne zielonej trawy

😁 miejsce. Także widzicie, że rozważając zakup królika należy liczyć się z dość dużymi wydatkami. A to dopiero początek. Należy pamiętać o karmie dobrej jakości, o smakołykach, ale żeby nie było tak strasznie, powiem Wam, że część smakołyków możecie przygotować sami, i jest to o wiele zdrowsze i smaczniejsze dla naszego pupila niż te gotowe, kupione w zoologicznym. Ale to temat na następny wpis. 


Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. super zdjęcia i super śliczny królik ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za kolejny rzeczowy wpis, jeśli kiedyś będę kupować królika, ten post na pewno mi się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hej, ja z duo. jestem kielbaska< kojarzysz mnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ty? Z alv?
      Super że trafiłaś na mojego bloga ❤️

      Usuń
  6. Narcysia ma troszke za małą klatkę :( Z całego serca polecam kojce, królik ma dużo miejsca. A tak poza tym-blog świetny, na pewno każdy znajdzie tu coś co go interesuje! Życzę sukcesów!




    -Diana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narcysia jest króliczkiem swobodnie biegającym po pokoju, i też wiele czasu spędza na dworze, do klatki idzie tylko spać i jeść🙂

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ropień u królika

Pielęgnacja królika 🐰

Moje intro!❤️