Nowy króliczek! ❤🐇🐰

Hejka!
Od niedawna mam drugiego króliczka!
W tym krótkim wpisie chciałabym troszkę Wam o nim opowiedzieć :))
Jest to samiczka, karzełek teddy i ma dopiero cztery tygodnie :))
Nazwałam ją Ruby.
Ruby jest bardzo szybka, zwinna i inteligentna, szybko uczy się nowych sztuczek, a co najważniejsze jest przyjaźnie nastawiona do Narcysi. Powiem Wam, że obawiałam się jak to będzie, dwa króliki to nie jeden, czy się polubią???  Czytałam o przypadkach gdy starszy królik gryzie tego nowego, ale cóż...tak kocham króliczki, że chciałam mieć jeszcze jednego. Poza tym, są  to zwierzęta stadne, więc było też wiele głosów, że będzie dobrze, dogadają się i będą świetnie się ze sobą bawić ;) Tak bardzo chciałam patrzeć na skaczące radośnie po moim pokoju króliczki! Zastosowałam, myślę bardzo dobrą, taktykę przyzwyczajania królików do siebie. Ustawiłam obok siebie klatki by uszaki na początku patrzyły na siebie, obwąchiwały się przez druty klatek. Karmiłam je jednocześnie, dawałam smakołyki. Mówiłam do nich miłym, spokojnym głosem, głaskałam. Po kilku dniach wypuściłam jedna i drugą z klatki. Obserwowałam czujnie co sie będzie działo. Narcysia pogoniła Ruby. O nie! Ale za chwilę spokojnie podeszła i ją obwąchała, mała cała się skuliła, uszy położyła po sobie... uznałam,że na razie wystarczy i włożyłam je do klatek. Znów obserwowały się przez druty.  Za dwa dni wypuściłam je znowu razem. Sytuacja się powtórzyła, choć tym razem Ruby była bardziej pewna siebie, dałam im smakołyki i biegały przez  chwilę po pokoju, omijają się z daleka. Za kilka dni spróbowałam ponownie, i był sukces!!!  Spokojnie Narcysia reagowała na Ruby, bawiły się w berka albo jakąś inną królicza zabawę, jestem bardzo dumna z Narcysi, że jest taka miła dla małej, nawet jadły razem z jednej miski!  Myślę, że to początek wspaniałej króliczej przyjaźni! Tak się cieszę, i nie mogę doczekać się ciepłych dni, kiedy wypuszczę dwa króliczki na podwórko.
Zapraszam też na mój kanał
https://www.youtube.com/channel/UCL9JSF8Jt_NzSjlJq9bS34w?view_as=subscriber








Komentarze

  1. Super, że króliki żyją ze sobą w zgodzie. A jak reagują koty na nowego królika?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Nie wiedziałam, że masz bloga. Ja też mam i zaprawszam na mojego.
    sladamichomikachibi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ropień u królika

Pielęgnacja królika 🐰

Moje intro!❤️